środa, 18 lutego 2009

Najmłodszy tata ŚWIATA


Wyglądający na ośmiolatka Alfie Patten (13 l.) już może liczyć na pół miliona funtów za swoją opowieść dla stacji telewizyjnych, które chcą zrobić o nim film dokumentalny. 

Ale chłopiec, który ma córeczkę z 15-letnią dziewczyną, wcale nie zobaczy tych pieniędzy. Położą na nich łapę jego pazerni, rozwiedzeni rodzice. Dennis i Nicola Patten (43 l.) już wyrywają sobie nawzajem każdy grosz, który do tej pory wpłynął od brytyjskich mediów. Wiadomo, że dwa dzienniki zapłaciły niespełna 50 tys. funtów za historię Alfiego. Sprzedał ją im ojciec chłopca. I to bez wiedzy swojej byłej żony. Dlatego matka, która nie zobaczyła ani grosza, jest wściekła na swojego byłego męża. 

– W tej całej sprawie chodzi wyłącznie o pieniądze – twierdzi Darryn Lyons z agencji fotograficznej Big Picture. 

A Nicola Patten powinna być raczej wściekła na swojego eks-męża i na siebie za zupełnie coś innego – całkowity brak zainteresowania tym, co się z Alfiem dzieje. Chłopiec od rozwodu rodziców mieszka z matką w małym miasteczku Eastburne. Kobieta w przyszłym tygodniu stanie przed sądem za to, że nie dopilnowała, by Alfie chodził do szkoły. – Częściej bywał na wagarach niż w klasie – zwierza się dziennikowi „Daily Mail” przedstawiciel szkoły.


Sam Alfie chyba jeszcze nie rozumie, że utrzymanie dziecka wymaga wydatków. Na pytanie jednego z reporterów, czy będzie w stanie finansowo zadbać o córeczkę, odparł: – A co to znaczy finansowo? Chłopiec przyznaje, że dostaje od czasu do czasu dziesięć funtów od ojca. Ale nawet nie wie, ile kosztują pieluchy. – Pewnie dużo więcej – dodaje. 

Ta informacja została skopiowana za strony internetowej: www.efakt.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz